Imię: Kaito

Nazwisko: Kurayami

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 17

Wygląd: Młody przystojny mężczyzna o przeciętnej posturze ciała. Czarne włosy idealnie pasują do ciemno-niebieskich oczu ,w których praktycznie nie widać różnicy między kolorem tęczówką a źrenicą. Przeważnie chodzi w czarnych materiałowych spodniach oraz białej koszuli z ciemnymi wykończeniami. Na plecach nosi przypięty na pasku kij o długości około 1,5 metra ze złotym pierścieniem na środku, po jego obu stronach są 30cm fragmenty otoczone jedwabiem.

Pochodzenie: Nie zna miejsca swojego urodzenia.

Charakter: Młody i otwarty na świat chłopak. Niezdarny i jednocześnie tchórzliwy, co przejawia się nawet w czasie walki, powodując nie raz serię ciekawych wydarzeń. Nie lubi awantur i stara się wszystko załatwiać pokojowo. Zawsze próbuje uciec przed walką, tak by nikt go nie zranił. Jest bardzo wyczulony, kiedy ktoś nazywa go „tchórzem”, przez co zostaje doprowadzony do białej gorączki. Wtedy dopiero poznajemy jego prawdziwe umiejętności, jednocześnie jego tchórzostwo ucieka w siną dal. Niezdarność natomiast znika całkowicie, kiedy pracuje. Bardzo boi się krwi, co jest spowodowane jego przeżyciami z przeszłości.

Szatański owoc: Setchaku Setchaku no Mi - Klej Klej Owoc. Pozwala ciału użytkownika wytwarzać  przezroczysty, super mocny klej, który wydostaje się poprzez otwory, takie jak np.: usta, nos czy też gruczoły potowe . Jego gęstość, ciśnienie oraz ilość kontroluje Kaito, w przypadku drugiego aspektu, im jest większe, tym więcej energii zużywa, to samo jeśli  chodzi o trzecie. Do tej pory wszystko co zostało nim sklejone ,trzymało się przez 6h. Po tym czasie klej całkowicie puszcza, alternatywnym sposobem na rozdzielenie jest polanie morską wodą lub dotknięcie morskim kamieniem.

Historia Postaci:
Od kiedy pamiętam mieszkałem na statku bojowym marynarki. Marynarze mówili mi, że znaleźli mnie pewnego dnia w beczce na środku morza. Na statku pracowałem jako pomoc w asystent cieśli. Moim przełożonym był Paki, weteranem wojennym, od którego zdobyłem doświadczenie w tym zawodzie. Opowiadał mi, że kiedy był w moim wieku, uciekł z domu i zaciągnął się do pirackiej załogi. Spędził na nim 2 lata, prawie dopłynęli do Nowego Świata. Na Archipelagu Shabondy wplątali się w walkę między piratami a marynarką. Niestety cała jego załoga została wyłapana. Marynarze, po wysłuchaniu ich zeznań, uznali że są niewinni, jednak jednocześnie nie mogli nie mogli dać im wolności. Uznano że cała załoga zostanie rozdzielona między statki na dożywotnią służbę. Jeżeli ktokolwiek nie zgodził by się na to zostawał zabijany na miejscu. Paki zawsze przy nosił sobie swoją Podwójną Katanę, którą dostał jako pamiątkę od byłego kapitana. Kiedy nie mieliśmy nic do roboty, uczył mnie walki na głównym pokładzie.

W moje 10 urodziny zaatakowali nas piraci. W czasie bitwy znalazłem na ich pokładzie dziwne jabłko o fioletowej barwie i nieznanymi mi symbolami. Kiedy je pokazałem Pakiemu, opowiedział mi wszystko na temat Szatańskich Owoców. Nalegał, żebym go zjadł, jednak nie miałem  tyle odwagi żeby pozbawić się możliwości pływania, dlatego ukryłem tą rzecz w szkatułce i zaniosłem do mojej kajuty. Pewnego dnia Pierwszy Oficer odkrył mój sekret.  Jak tylko zobaczył owoc, postanowił go sobie przywłaszczyć. Widziałem wszystko i postanowiłem, że nie mogę mu na to pozwolić, jednak nie byłem dość silny żeby z nim wygrać. Rzucił mną o ścianę a następnie wyszedł na pokład. Kiedy wybiegłem, widziałem  jak pokazywał  Jabłko kapitanowi  oraz wyjawia mu, że to ja go ukrywałem w swoim pokoju. –„Kaito, jak mogłeś ukryć coś tak cennego przed nami? Zamierzasz przy jego pomocy zabić nas wszystkich, a potem zwiać jak ten stary marzyciel ci radzi.”- Próbowałem się wytłumaczyć, ale zamiast sobie pomóc było coraz gorzej. Żaden z moich argumentów nie był wystarczający dla kapitana. -„Wiesz co? Jakoś ci nie wierzę, od zawsze kręciłeś się koło tego starego pryka. Dobrze wiem, że on jest piratem i chciał przy twojej pomocy pozbyć się nas wszystkich.”- Kończąc zdanie wyciągną pistolet i wycelował nim w moją osobę. -„Marynarka nie może sobie pozwolić na występki, dlatego zginiesz, a po tobie Paki.”- Zamknąłem oczy a po chwili usłyszałem dźwięk wystrzału, jednak nic mi się nie stało. Kiedy je otworzyłem,  zobaczyłem cieślę, trzymającego w ręku katanę, który zasłonił mnie własnym ciałem. Zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć, rzucił się na kapitana i odebrał mu Szatański Owoc. Następnie złapał mnie i zarzucił sobie na ramię, jakbym nic nie ważył. Przebijając się przez członków mojej dawnej załogi, dotarliśmy do szalupy ratunkowej. Wsiałem do niej szybko, jednak Paki nie zdążył. Kiedy miał zająć miejsce koło mnie, jego pierś została przebita szpadą Pierwszego Oficera. Jego ostatnie słowa brzmiały: -„Uciekaj i poznaj prawdziwą przyjemność życia, bo marynarka to ściema.”- Mówiąc to, przeciął liny od szalupy po czym, zrzucił mi katanę i umarł.

Dryfowałem przez 5 dni, nie mając nic do jedzenia ani picia. Trzeciego zjadłem Szatański Owoc żeby nie zginąć z głodu. Od tamtej pory mój pot i ślina zamieniały się w klej, który okazał się niezwykle mocny. Kiedy dopłynąłem do jakiejś wyspy, nie byłem w stanie się ruszać i zemdlałem na brzegu.

Obudziłem się w Dojo na wyspie Shimotsuki. Przez pierwszy rok z nikim nie rozmawiałem. Byłem zbyt zajęty udoskonalaniem moich umiejętności walki, żeby nigdy więcej nie zginą przy mnie nikt dla mnie ważny. Obiecałem sobie, że któregoś dnia znajdę Kapitana Shiku i zemszczę się za Pakiego.Pewnego dnia  pojawił się jakiś dziwny chłopak, nazywał się Shater. Również z nikim nie rozmawiał i jak ja zajmował się jedynie treningiem. Próbowałem się z nim zaprzyjaźnić, co było prawie nie osiągalne.

Kiedy miałem 16 lat, wysłano nas dwóch do lasu, gdzie mieliśmy przetrwać miesiąc bez jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz. Od razu po opuszczeniu Dojo, Shater stał się przyjacielski i radosny. Przez cały trening trzymaliśmy się razem, dbaliśmy jeden o drugiego. Wtedy naprawdę się zaprzyjaźniliśmy. Jednak nie trwało to długo, bo jedynie rok. Mój przyjaciel wyruszył  bez  pożegnania na własną podróż. Następnego dnia poprosiłem Sensei’a o egzamin, chciałem złapać Shater’a i razem z nim zwiedzać świat.

Wyposażenie:
Podwójna Katana - 1.5-metrowa katana składająca się z 2 ostrzy, połączonych ze sobą. Można stosować ją jako kij do walki kiedy jej ostrza nie są obnażone, halabardę przy wyciągniętym jednym z nich i oczywiście w postaci dwóch mieczy połączonych ze sobą. Posiada również możliwość podzielenia na dwie mniejsze katany o długości 0,75 metra każda. Zrobione są z Duraluminium, a rączki mają po 4 otwory zbierające mój klej do ostrza.

Zdjęcie broni: http://img839.imageshack.us/img839/1469/wodak.jpg
Zdjęcie ostrza: http://img31.imageshack.us/img31/5616/woda1.jpg

Status społeczny: Pirat.

Zawód: Cieśla-Inżynier

Specjalne Ataki:

Kleista Fala – przy pomocy Podwójnej Katany rozprowadzam klej dookoła siebie. Polega to machnięciu nią przed siebie. Ochlapuję wszystko przed sobą w promieniu 3 metrów klejem, kąt rażenia to 180 stopni.

Kleiste Pole Minowe – uciekając slalomem i skacząc, zostawiam po drodze kleiste kałuże o średnicy metra w losowych miejscach. Gęstość kleju jest na tyle duża by nie wsiąkł on w podłoże i jednocześnie na tyle mała by bez problemu przykleić kogoś kto na nim stanie. Grubość kałuży to 1mm, co sprawia że jest ona praktycznie nie do zauważenia dla osoby która nie patrzy uważnie pod nogi.

Kleista Sieć - Przy pomocy mojego kleju tworzę sieć o grubości pajęczej nici między dwoma budynkami, drzewami itp.

Kleisty Oddech - kiedy ktoś podejdzie za blisko, pluje na niego, zaklejając pewną powierzchnię jego ciała, tak że nie jest w stanie nią poruszać.

Kleista Pułapka - przytula się do przeciwnika, zaklejając jego ubranie, co pozbawia go możliwości jakichkolwiek ruchów.

Ostatnio edytowany przez Kaito (07-01-2012 00:28:58)